Cześć :)
Już wieczór i zaraz idę spać . Wiem ,że wcześnie ale jeszcze niedawno chodziłam spać o 3 w nocy ,teraz się odchudzam i muszę spać więcej . Do tego biorę leki nasenne ,bo cierpię na bezsenność wiec to nawet lepiej :)
Bilans :
* śniadanie
- 220 g mleka 0% = 73 kcal
- 1 łyżka płatków owsianych ( 10 g ) = 37 kcal
* II śniadanie
- serek 0% jabłko - cynamon ( tutti ,140 g ) = 69 kcal
* obiad
- lekkie pieczywo chrupkie graham ,dwie kromki wasa ( 14 g ) = 48 kcal
SUMA = 225 kcal
Może bilans nie jest najgorszy ale nie ćwiczyłam dziś ,tylko brzuszki ,więc czuje się strasznie . Jutro to nadrobię ,dziś nie miałam na nic siły . Zrobiłam tylko obiad dla rodziny i jakieś drobne obowiązki w domu . Jutro jadę z rodziną na łyżwy ,trochę spale . Dopiero teraz zauważyłam ,że od jakichś dwóch tygodni nie jadłam mięsa . Jem tylko serki ,mleko 0% ,płatki owsiane .twarogi ,chleb wasa i warzywa bez przypraw . Jak już pewnie zauważyłyście interesuje się baletem :) więc będzie sporo zdjęć związanych z nim . Baletnice są niezwykłe ,piękne ,dobrze się ruszają i są takie chudziutkie . Zazdroszczę im ale zapracowały sobie na to ,niczego nie dostały na tacy . Ja też będę tak pracować na swoją wagę ,będzie ciężko ale warto . Za kilka tygodni podziękuje sobie ,że się nie poddałam i osiągnęłam cel ,wtedy uniknę cierpienia .
Trzymajcie kciuki słoneczka ,ja za was trzymam ;)
PS : Dziękuję za komentarz ,to wiele daje :)
Wiadomo na wszystko trzeba zapracować i niestety na piękną, chudą sylwetkę też. Super bilans. Trzymaj się chudo. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) będę pracować . A jak tam z twoją dietą ?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń