czwartek, 15 września 2016

próbuje walczyć

Nie mam ochoty dziś pisać ale czuje taką potrzebę . Nie jem dużo ,od 50 do 250 kalorii dziennie . Nie potrzebuje więcej ,nawet nie chce . Dużo ćwiczę ,na wf-ie biegamy całą godzinę ,a w domu skacze na trampolinie fitness . Czuje się coraz słabsza ,ale to dobrze ,przynajmniej wiem ,że są efekty . Nawet lubię ten stan . Patrzę w lustro i mam wrażenie ,że jestem szkaradna chociaż podobam się wielu chłopakom . Co oni we mnie widzą ? Fuj . Ze szkoły wracam bardzo późno ,bo około 15/16/17 . Nie mam na nic czasu . Dużo nauki . Ćwiczyłam o 22 wczoraj . Poszłam spać dopiero o 3 i trzy godziny później byłam na nogach . Pije kawę za kawą ,oczywiście czarną bez mleka i bez cukru . Mam nadzieje ,że przynajmniej u was okej .

sobota, 10 września 2016

Przepraszam

Nie było mnie tu dość długi czas . Przepraszam ,pewnie zawiodłam nie tylko was ale też siebie . Miałam "chwile" słabości . Nie martwcie się ,nie przytyłam . Jestem tu z wami i raczej będę jeszcze przez bardzo długi czas . Chce żebyście wiedziały ,że nawet jeśli mnie tu nie ma, to na pewno wrócę ,potrzebuje się tylko ogarnąć . Nie zaglądałam ani tu ani na wasze blogi ,za co bardzo przepraszam . Nie chciałam się dobijać ,już i tak wystarczająco źle ze mną było . Wczoraj zjadłam niewiele ,owsiankę w kubeczku i pisało ,że ma 260 kcal . To tyle co zjadłam wczoraj . Dopiero dziś czułam się na siłach żeby tu wrócić . Tęskniłam za tym blogiem ,odchudzaniem i wami . Bez tego moje życie jest beznadziejne i bez sensu .
Jestem w liceum i to dość dobrym ,ma wysoki poziom ,nauczyciele są bardzo w porządku i wymagający ale to dobrze ,przynajmniej dobrze przygotują mnie do matury . Chce iść w kierunku psychologii ,czuje ,że to jest to co chciałabym robić ,albo medycyna . Mam jeszcze trzy lata żeby się nad tym zastanowić ,jeszcze przynajmniej z dziesięć razy zdążę zmienić zdanie .
Oglądacie jakieś fajne seriale ? Ja szukam czegoś co pomoże mi oderwać myśli . Podobają mi się bardziej takie fantasy . Oglądałam już :
- Pamiętniki Wampirów ( całe )
- The Originals ( całe )
- The 100 ( średnio mi się podobało ,skończyłam chyba na 2 sezonie )
- Supernalural ( kocham ten serial ,cały )
- True Blood ( cały )
- American Horror Story ( jestem na 5 sezonie )
- Dark Angel ( cały i żałuję ,że nie ma 3 sezonu ,bo jak na rok produkcji to jest genialny )
- Pretty Little Liars ( kilka sezonów i pojedyncze odcinki )
- The Walking Dead ( cały i czekam na 7 sezon ,bo uwielbiam ten serial )
- Teen Wolf ( cały ,uwielbiam Stilesa ♡.♡ )
- Tajemny krąg ( podobał mi się i szkoda ,że skończył się na pierwszym sezonie ,bo jest na prawdę fajny )
- Skazany na śmierć ( serial jeszcze z czasów dzieciństwa :) ,zaczęłam oglądać jeszcze raz ,bo ma być kolejny sezon i Michael żyje ! )
- Hemlock Grove ( mi osobiście się podoba ,jestem na 12 odcinku ale już kocham Romana :p )
Było ich chyba więcej ale tyle tego obejrzałam ,że nie jestem sobie w stanie przypomnieć . Jeśli jakieś znacie ,podobne do tych to podawać :) .
Dziś zjadłam brukselkę na parze ,100 g - 35 kcal .
Później zjem sobie pomidory i to będzie tyle . Wczoraj wstałam i zaczęłam wlewać sobie mleko do miski żeby zjeść płatki ,popatrzyłam na to i zdecydowałam ,że koniec z tym ,nie będę jeść . Z uśmiechem wlałam mleko do kartonu i dzięki temu wyszłam z domu z pustym brzuchem i paczką fajek w plecaku . Pewnie większość z was z was nie pochwala palenia ale ja robię to od kiedy skończyłam 13 lat ( wiem co sobie pomyślicie ) . Zaczynałam od e-papierosów . Nie robię tego nałogowo ,czasami zdarza mi się nie palić przez tydzień . Po tym się ma podobno brzydkie zęby ,a ja dbam o nie aż do przesady i nie widać u mnie żebym paliła i nie śmierdzę jak nałogowi palacze . Kiedyś pewnie skończę palić ,ale teraz robię to żeby nie czuć głodu i kiedy jestem wkurzona albo załamana . Często mam stany lękowe ,nie polecam . Nie chce żeby któraś z was pomyślała o mnie jak o głupiej nastolatce która nie ma co robić ,pali ,kiedyś piła ,ćpa i wymyśla rygorystyczne diety ,bo jej się nudzi . Gdybym miała inne życie to bym tego nie robiła ,bo po cholerę się niszczyć skoro jest się szczęśliwym ? Ostatnio mój tato zostawił mnie z młodszym bratem kiedy mama była jak zwykle w pracy do późna i pojechał pić z kolegami . Mama była okropnie zła i chciała zgłosić go na przymusowe leczenie . Czasami czuje się jakbym to ja była dorosła ,a oni byli dziećmi .
Najgorzej jest kiedy ktoś chce żyć ,bardzo chce żyć ale umiera w środku ,bo wszystko dookoła go niszczy i czuje ,że nie będzie dobrze .
Czyż nie jestem w takiej sytuacji ?
Proszę ,wybaczcie mi moją nieobecność . Ja zawsze do was wrócę ,bo nie mogę tak żyć ,po prostu potrzebuje czasu żeby się ogarnąć .